

Stosunek przerywany a potencja
Stosunek przerywany jest jedną z najmniej skutecznych naturalnych metod antykoncepcyjnych. Metoda ta stosowana jest jednak bardzo często, szczególnie przez młode, niedoświadczone seksualnie osoby. Oprócz tego, że nie chroni przed ciążą, może w pewien sposób negatywnie wpływać na potencję, a także kondycję psychiczną obojga partnerów. W jaki sposób można sobie z tym poradzić?
Co to jest stosunek przerywany?
O stosunku przerywanym mówimy wówczas, kiedy mężczyzna podczas penetracji wyjmuje penisa
z pochwy na chwilę przed
    wytryskiem i osiąga orgazm na zewnątrz. Metoda ta ma zapobiec
przedostaniu się plemników do komórki jajowej, co w
    efekcie ma uchronić przed niechcianą ciążą.
W praktyce wygląda to nieco inaczej, a skuteczność metody zależy od
    wielu czynników, w tym
doświadczenia seksualnego mężczyzny. Przerwanie penetracji w odpowiednim momencie
    jest
bardzo trudne, czasem nawet niemożliwe do wykonania. Wytrysk poprzedzony jest wypłynięciem
preejakulatu,
    w którym także mogą znajdować się zdrowe plemniki. Często również do przerwania
penetracji dochodzi za późno ze
    względu na podniecenie i przyjemność — w takiej sytuacji
mężczyzna może zwyczajnie zapomnieć o konieczności
    wyjęcia członka w odpowiednim
momencie.
Dodatkowo stosunek przerywany nie zabezpiecza przed chorobami
    przenoszonymi drogą płciową,
co jest szczególnie istotne dla osób, które nie mają stałego partnera seksualnego.
Czy to bezpieczna metoda?
Nie, stosunek przerywany nie zabezpiecza przed niechcianą ciążą. Według wskaźnika Pearla, który
określa
    skuteczność wszystkich metod antykoncepcji, od 40 do nawet 300 zapłodnień na 1000 jest
następstwem stosowania tej
    metody. Stosunek przerywany nie powinien być praktykowany przez
młodych mężczyzn, którzy współżyją od niedawna i
    nie mają jeszcze odpowiedniego
doświadczenia ani wyczucia. Istnieje ryzyko, że członek nie zostanie usunięty z
    pochwy na czas.
Jeśli nawet penetracja zostanie przerwana we właściwym momencie, a do ejakulacji dojdzie już
    na
zewnątrz, ryzyko zajścia w ciążę nadal istnieje. Przed wytryskiem dochodzi do wydzielenia tak
zwanego
    preejakulatu. Zawiera on zdolne do zapłodnienia plemniki i może być uwolniony z
członka na długo przed regularnym
    wytryskiem. Z tego powodu nawet u doświadczonych
mężczyzn stosunek przerywany może okazać się całkowicie
    nieskuteczną metodą antykoncepcji.
Niektóre pary decydują się na jednoczesne stosowanie prezerwatywy i
    przerywania stosunku przed
ejakulacją. Taka metoda jest skuteczniejsza, jednak nadal obarczona pewnym ryzykiem
    zajścia w
ciążę, zwłaszcza jeśli dojdzie do zaniedbań, na przykład podczas zakładania prezerwatywy.
Wpływ stosunku przerywanego na psychikę i potencję
Stosunek przerywany, jako metoda antykoncepcji, bywa dla mężczyzn bardzo stresujący. Myśl o
odpowiednio wczesnym
    wyjęciu członka z pochwy wywiera presję, która może nawet całkowicie
usunąć radość ze współżycia.
Stres
    związany z możliwym wytryskiem w pochwie i niechcianym zapłodnieniem przyczynia się do
obniżenia libido i może
    wywołać problemy z erekcją oraz zwiększać ryzyko tak zwanej nerwicy
seksualnej.
Inna sytuacja ma miejsce
    wówczas, kiedy partnerzy stosują metodę przerywaną, ale ewentualna
ciąża nie byłaby dla nich problemem. W takiej
    sytuacji psychika kochanków nie jest obciążona
nadmierną presją i stresem związanym z możliwym
    zapłodnieniem.
Potencja może ulec osłabieniu także wówczas, gdy partnerzy nie wykazują wobec siebie
    zaufania.
Mężczyzna, który boi się, że nie dość szybko zakończy penetrację, oraz kobieta, która przed
każdym
    stosunkiem przypomina o konieczności przerwania go w odpowiednim momencie — to
połączenie, które niemal
    gwarantuje pogorszenie życia seksualnego.
Na skutek tych problemów wzwód może być niepełny lub całkowicie
    zaniknąć. Bardzo często
mężczyzna może mieć także kłopoty z osiągnięciem orgazmu poza pochwą partnerki — nie
    tylko
podczas stosunku, ale także przy okazji masturbacji. Skutkiem tego jest ciągła niemożność
rozładowania
    seksualnego napięcia, co dodatkowo może prowadzić do zaburzeń depresyjnych.
Co na problemy z erekcją?
Aby potencja wróciła, konieczne są przede wszystkim: szczera rozmowa z partnerką oraz
odpowiednia pomoc
    farmakologiczna. Warto sięgnąć po preparaty, które w naturalny sposób
pomogą przywrócić prawidłowy mechanizm
    wzwodu i odzyskać udane życie seksualne.
Jednym z takich preparatów jest lek Maxon Forte. Jego substancja czynna
    — syldenafil — pomaga
przy zaburzeniach erekcji, zwiększając przepływ krwi do prącia w momencie
    podniecenia
seksualnego. Na skutek stymulacji ośrodka przyjemności w mózgu preparat pomaga rozkurczać
naczynia
    krwionośne, przyspieszając i przedłużając erekcję.
Warto jednak pamiętać, że aby lek mógł działać skutecznie,
    potrzebne jest podniecenie i stymulacja
seksualna. Jeśli z jakiegoś powodu mężczyzna nie ma ochoty na seks ,
    problem nie dotyczy tylko
zaburzeń erekcji i musi być rozwiązany w gabinecie seksuologa lub na terapii par.
Bibliografia
- A. Cekański, Wybrane zagadnienia z położnictwa i ginekologii dla położnych,
Wydawnictwo ŚAM, Katowice 1999. - Z. Lew-Starowicz, Diagnostyka różnicowa zaburzeń erekcji, [w:] „Seksuologia polska” 3,
2005, nr 2, s. 60-63. 
