Stosunek przerywany a potencja

O stosunku przerywanym mówimy wówczas, kiedy mężczyzna podczas penetracji wyjmuje penisa
z pochwy na chwilę przed wytryskiem i osiąga orgazm na zewnątrz. Metoda ta ma zapobiec
przedostaniu się plemników do komórki jajowej, co w efekcie ma uchronić przed niechcianą ciążą.
W praktyce wygląda to nieco inaczej, a skuteczność metody zależy od wielu czynników, w tym
doświadczenia seksualnego mężczyzny. Przerwanie penetracji w odpowiednim momencie jest
bardzo trudne, czasem nawet niemożliwe do wykonania. Wytrysk poprzedzony jest wypłynięciem
preejakulatu, w którym także mogą znajdować się zdrowe plemniki. Często również do przerwania
penetracji dochodzi za późno ze względu na podniecenie i przyjemność — w takiej sytuacji
mężczyzna może zwyczajnie zapomnieć o konieczności wyjęcia członka w odpowiednim
momencie.
Dodatkowo stosunek przerywany nie zabezpiecza przed chorobami przenoszonymi drogą płciową,
co jest szczególnie istotne dla osób, które nie mają stałego partnera seksualnego.

Nie, stosunek przerywany nie zabezpiecza przed niechcianą ciążą. Według wskaźnika Pearla, który
określa skuteczność wszystkich metod antykoncepcji, od 40 do nawet 300 zapłodnień na 1000 jest
następstwem stosowania tej metody. Stosunek przerywany nie powinien być praktykowany przez
młodych mężczyzn, którzy współżyją od niedawna i nie mają jeszcze odpowiedniego
doświadczenia ani wyczucia. Istnieje ryzyko, że członek nie zostanie usunięty z pochwy na czas.
Jeśli nawet penetracja zostanie przerwana we właściwym momencie, a do ejakulacji dojdzie już na
zewnątrz, ryzyko zajścia w ciążę nadal istnieje. Przed wytryskiem dochodzi do wydzielenia tak
zwanego preejakulatu. Zawiera on zdolne do zapłodnienia plemniki i może być uwolniony z
członka na długo przed regularnym wytryskiem. Z tego powodu nawet u doświadczonych
mężczyzn stosunek przerywany może okazać się całkowicie nieskuteczną metodą antykoncepcji.
Niektóre pary decydują się na jednoczesne stosowanie prezerwatywy i przerywania stosunku przed
ejakulacją. Taka metoda jest skuteczniejsza, jednak nadal obarczona pewnym ryzykiem zajścia w
ciążę, zwłaszcza jeśli dojdzie do zaniedbań, na przykład podczas zakładania prezerwatywy.

Stosunek przerywany, jako metoda antykoncepcji, bywa dla mężczyzn bardzo stresujący. Myśl o
odpowiednio wczesnym wyjęciu członka z pochwy wywiera presję, która może nawet całkowicie
usunąć radość ze współżycia.
Stres związany z możliwym wytryskiem w pochwie i niechcianym zapłodnieniem przyczynia się do
obniżenia libido i może wywołać problemy z erekcją oraz zwiększać ryzyko tak zwanej nerwicy
seksualnej.
Inna sytuacja ma miejsce wówczas, kiedy partnerzy stosują metodę przerywaną, ale ewentualna
ciąża nie byłaby dla nich problemem. W takiej sytuacji psychika kochanków nie jest obciążona
nadmierną presją i stresem związanym z możliwym zapłodnieniem.
Potencja może ulec osłabieniu także wówczas, gdy partnerzy nie wykazują wobec siebie zaufania.
Mężczyzna, który boi się, że nie dość szybko zakończy penetrację, oraz kobieta, która przed
każdym stosunkiem przypomina o konieczności przerwania go w odpowiednim momencie — to
połączenie, które niemal gwarantuje pogorszenie życia seksualnego.
Na skutek tych problemów wzwód może być niepełny lub całkowicie zaniknąć. Bardzo często
mężczyzna może mieć także kłopoty z osiągnięciem orgazmu poza pochwą partnerki — nie tylko
podczas stosunku, ale także przy okazji masturbacji. Skutkiem tego jest ciągła niemożność
rozładowania seksualnego napięcia, co dodatkowo może prowadzić do zaburzeń depresyjnych.

Aby potencja wróciła, konieczne są przede wszystkim: szczera rozmowa z partnerką oraz
odpowiednia pomoc farmakologiczna. Warto sięgnąć po preparaty, które w naturalny sposób
pomogą przywrócić prawidłowy mechanizm wzwodu i odzyskać udane życie seksualne.
Jednym z takich preparatów jest lek Maxon Forte. Jego substancja czynna — syldenafil — pomaga
przy zaburzeniach erekcji, zwiększając przepływ krwi do prącia w momencie podniecenia
seksualnego. Na skutek stymulacji ośrodka przyjemności w mózgu preparat pomaga rozkurczać
naczynia krwionośne, przyspieszając i przedłużając erekcję.
Warto jednak pamiętać, że aby lek mógł działać skutecznie, potrzebne jest podniecenie i stymulacja
seksualna. Jeśli z jakiegoś powodu mężczyzna nie ma ochoty na seks , problem nie dotyczy tylko
zaburzeń erekcji i musi być rozwiązany w gabinecie seksuologa lub na terapii par.

  1. A. Cekański, Wybrane zagadnienia z położnictwa i ginekologii dla położnych,
    Wydawnictwo ŚAM, Katowice 1999.
  2. Z. Lew-Starowicz, Diagnostyka różnicowa zaburzeń erekcji, [w:] „Seksuologia polska” 3,
    2005, nr 2, s. 60-63.